Szymciolop (tablica | edycje) (utworzenie) |
Szymciolop (tablica | edycje) (usunięcie niepotrzebnych nowych linii) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
===Transkrypcja #1 (2001)=== |
===Transkrypcja #1 (2001)=== |
||
''Mężczyzna:'' Nie chcę tam chodzić. To jest ostatnie miejsce w którym chciałbym się znaleźć. Ale i tak zawsze tam trafiam. Tylko, że to nie ja rozmawiam z Różowym Flamingiem. Rozmawia z nim ktoś, kto wygląda tak samo jak ja, ale jest zły. Ukrywam się w cieniu i obserwuję co się dzieje. |
''Mężczyzna:'' Nie chcę tam chodzić. To jest ostatnie miejsce w którym chciałbym się znaleźć. Ale i tak zawsze tam trafiam. Tylko, że to nie ja rozmawiam z Różowym Flamingiem. Rozmawia z nim ktoś, kto wygląda tak samo jak ja, ale jest zły. Ukrywam się w cieniu i obserwuję co się dzieje. |
||
− | |||
''[Oddechy]'' |
''[Oddechy]'' |
||
− | |||
''Mężczyzna:'' Flaming mówi – tutaj może mówić. Mówi: |
''Mężczyzna:'' Flaming mówi – tutaj może mówić. Mówi: |
||
− | |||
''Flaming [głosem robota]: ''Lustra są zabawniejsze od telewizji. |
''Flaming [głosem robota]: ''Lustra są zabawniejsze od telewizji. |
||
− | |||
''Mężczyzna: ''To jest'' „''Lustra są zabawniejsze od telewizji”. W jakiś sposób to wiem, tylko nie pytajcie jak. |
''Mężczyzna: ''To jest'' „''Lustra są zabawniejsze od telewizji”. W jakiś sposób to wiem, tylko nie pytajcie jak. |
||
− | |||
''[Diabelski śmiech w tle]'' |
''[Diabelski śmiech w tle]'' |
||
− | |||
''Mężczyzna:'' I ja, nie ja, tylko mój sobowtór kiwa głową i uśmiecha się jakby to była najzabawniejsza rzecz na świecie. |
''Mężczyzna:'' I ja, nie ja, tylko mój sobowtór kiwa głową i uśmiecha się jakby to była najzabawniejsza rzecz na świecie. |
||
− | |||
''[Bolesny krzyk w tle]'' |
''[Bolesny krzyk w tle]'' |
||
− | |||
''Człowiek:'' I nagle coś idzie źle. I nagle wiedzą, że tu jestem, że ukrywam się przed nimi. Obydwaj odwracają się, by spojrzeć na mnie swymi zimnymi oczami. I Flaming znowu mówi: |
''Człowiek:'' I nagle coś idzie źle. I nagle wiedzą, że tu jestem, że ukrywam się przed nimi. Obydwaj odwracają się, by spojrzeć na mnie swymi zimnymi oczami. I Flaming znowu mówi: |
||
− | |||
''Flaming [głosem robota]: ''Ciała upadłych aniołów. |
''Flaming [głosem robota]: ''Ciała upadłych aniołów. |
||
− | |||
''Mężczyzna: ''Nie mam pojęcia co to oznacza. |
''Mężczyzna: ''Nie mam pojęcia co to oznacza. |
||
− | |||
''[Długi krzyk w tle rozpoczyna się]'' |
''[Długi krzyk w tle rozpoczyna się]'' |
||
− | |||
''Mężczyzna:'' I w tym momencie zawsze budzę się z krzykiem w białym, jasno oświetlonym szpitalnym pokoju, przypięty pasami do łóżka. |
''Mężczyzna:'' I w tym momencie zawsze budzę się z krzykiem w białym, jasno oświetlonym szpitalnym pokoju, przypięty pasami do łóżka. |
||
Linia 44: | Linia 32: | ||
===Transkrypcja #2 (2003)=== |
===Transkrypcja #2 (2003)=== |
||
''John: ''Ludzie Mirry mnie złapali. Ich czarny van wywiózł mnie za miasto. Wieś była chorobliwie piękna: zachód słońca w piękny letni dzień, rosa na trawie, ptaki na drzewach, bawiące się dzieci. „Zakład Psychiatryczny Różowy Ptak”. Ludzie Mirry udawali szpitalnych opiekunów. |
''John: ''Ludzie Mirry mnie złapali. Ich czarny van wywiózł mnie za miasto. Wieś była chorobliwie piękna: zachód słońca w piękny letni dzień, rosa na trawie, ptaki na drzewach, bawiące się dzieci. „Zakład Psychiatryczny Różowy Ptak”. Ludzie Mirry udawali szpitalnych opiekunów. |
||
− | |||
''Pacjent:'' Ciała. Ciała. Myślę, że umarłem. Myślę, że jestem martwy. Nie wiem. Nie wiem. Śmierć nadchodzi. Ona nadchodzi. Są tutaj. Są tu. Uciekać. Uciekać. Skrzywdzę cię. Skrzywdzę. |
''Pacjent:'' Ciała. Ciała. Myślę, że umarłem. Myślę, że jestem martwy. Nie wiem. Nie wiem. Śmierć nadchodzi. Ona nadchodzi. Są tutaj. Są tu. Uciekać. Uciekać. Skrzywdzę cię. Skrzywdzę. |
||
− | |||
''John:'' Powiedzieli, że jestem zbiegłym, psychicznie chorym pacjentem. |
''John:'' Powiedzieli, że jestem zbiegłym, psychicznie chorym pacjentem. |
||
− | |||
''Doktor:'' Diagnoza: paranoiczny schizofrenik. Jesteś obłąkany, psychiczny. Musisz zjeść trochę tabletek, by poczuć się lepiej. |
''Doktor:'' Diagnoza: paranoiczny schizofrenik. Jesteś obłąkany, psychiczny. Musisz zjeść trochę tabletek, by poczuć się lepiej. |
||
− | |||
''John:'' Kłamali, że zabiłem moją dziewczynę. John Mirra przyszedł żeby pośmiać się ze mnie w lustrze w łazience. |
''John:'' Kłamali, że zabiłem moją dziewczynę. John Mirra przyszedł żeby pośmiać się ze mnie w lustrze w łazience. |
||
− | |||
''John Mirra: [Obłąkany śmiech]'' |
''John Mirra: [Obłąkany śmiech]'' |
||
− | |||
''John: ''Flaming był z nim. |
''John: ''Flaming był z nim. |
||
− | |||
''Flaming [głosem robota]:'' Lustra są lepsze niż telewizja. |
''Flaming [głosem robota]:'' Lustra są lepsze niż telewizja. |
||
− | |||
''John: ''Mirra twierdził, że moja dziewczyna stała się zła, dołączyła do niego. |
''John: ''Mirra twierdził, że moja dziewczyna stała się zła, dołączyła do niego. |
||
− | |||
''Flaming [głosem robota]: ''Pofarbowała swoje włosy na czerwono. |
''Flaming [głosem robota]: ''Pofarbowała swoje włosy na czerwono. |
||
− | |||
− | |||
<p style="text-align:justify;text-justify:inter-ideograph">''[Sfrustrowany śmiech]''</p> |
<p style="text-align:justify;text-justify:inter-ideograph">''[Sfrustrowany śmiech]''</p> |
||
Linia 78: | Linia 55: | ||
===Transkrypcja #3 (2003)=== |
===Transkrypcja #3 (2003)=== |
||
''John:'' Byłem uwięziony w koszmarze. Mój zły sobowtór wziął moją dziewczynę. Podążając za nim, w jakiś sposób wślizgnąłem się w przekręconą alternatywną rzeczywistość: Noir York City. Moim sobowtórem był John Mirra. Był wcieleniem diabła, upadłym aniołem. |
''John:'' Byłem uwięziony w koszmarze. Mój zły sobowtór wziął moją dziewczynę. Podążając za nim, w jakiś sposób wślizgnąłem się w przekręconą alternatywną rzeczywistość: Noir York City. Moim sobowtórem był John Mirra. Był wcieleniem diabła, upadłym aniołem. |
||
− | |||
''Głos Flaminga:'' Ciała upadłych aniołów. |
''Głos Flaminga:'' Ciała upadłych aniołów. |
||
− | |||
''John:'' Był seryjnym mordercą. Wrabiał mnie w swoje morderstwa. Ukrywałem się w tanim motelu. Jednej nocy obudziłem się przez pukanie do drzwi. Ktoś wślzgnął kartkę pod moje drzwi. To była wskazówka. Wpadłem w zagadkę, desperacko próbując go złapać by znaleźć moją dziewczynę, by ją ocalić. Wpadłem w labirynt tworzony przez mojego sobowtóra, od jednej przerażającej sceny zabójstwa do drugiej. |
''John:'' Był seryjnym mordercą. Wrabiał mnie w swoje morderstwa. Ukrywałem się w tanim motelu. Jednej nocy obudziłem się przez pukanie do drzwi. Ktoś wślzgnął kartkę pod moje drzwi. To była wskazówka. Wpadłem w zagadkę, desperacko próbując go złapać by znaleźć moją dziewczynę, by ją ocalić. Wpadłem w labirynt tworzony przez mojego sobowtóra, od jednej przerażającej sceny zabójstwa do drugiej. |
||
Linia 87: | Linia 62: | ||
===Transkrypcja #4 (2003)=== |
===Transkrypcja #4 (2003)=== |
||
''John: ''Byłem zagubiony na ulicach Noir Yorku. Miasto połknęło Mirrę i moją dziewczynę. Byłem częścią jakiejś złożonej gry, skomplikowanej na szczęście dla niej samej. |
''John: ''Byłem zagubiony na ulicach Noir Yorku. Miasto połknęło Mirrę i moją dziewczynę. Byłem częścią jakiejś złożonej gry, skomplikowanej na szczęście dla niej samej. |
||
− | |||
''John Mirra:'' Ha! Ha! Ha! Ha! |
''John Mirra:'' Ha! Ha! Ha! Ha! |
||
− | |||
''John: ''Za każdym razem gdy spoglądałem przez ramię, widziałem znikający za rogiem cień lub błysk okularów w szybie. Śledzili mnie, podążali za każdym moim ruchem. Z następnym zabójstwem Mirry mapa miasta uległa zmianie. |
''John: ''Za każdym razem gdy spoglądałem przez ramię, widziałem znikający za rogiem cień lub błysk okularów w szybie. Śledzili mnie, podążali za każdym moim ruchem. Z następnym zabójstwem Mirry mapa miasta uległa zmianie. |
||
− | |||
''[Ogłos strzału]'' |
''[Ogłos strzału]'' |
||
− | |||
''[Długi krzyk kobiety]'' |
''[Długi krzyk kobiety]'' |
||
− | |||
''John: ''Niczym przesuwający lodowiec, nowe pęknięcia pojawiały się za każdym wystrzałem. Porzuciłem wszystkie konwencjonalne metody nawigacji. Podążałem sa każdym krwawym śladem który mi zostawiał, a on patrzył się jak to robię. |
''John: ''Niczym przesuwający lodowiec, nowe pęknięcia pojawiały się za każdym wystrzałem. Porzuciłem wszystkie konwencjonalne metody nawigacji. Podążałem sa każdym krwawym śladem który mi zostawiał, a on patrzył się jak to robię. |
||
Linia 105: | Linia 75: | ||
===Transkrypcja #5 (2003)=== |
===Transkrypcja #5 (2003)=== |
||
''[Ogłos telefonu]'' |
''[Ogłos telefonu]'' |
||
− | |||
''John: ''Gdziekolwiek poszedłem, telefony z budek telefonicznych zaczynały dzwonić. W końcu zdobyłem wystarczająco odwagi, żeby odebrać jeden. |
''John: ''Gdziekolwiek poszedłem, telefony z budek telefonicznych zaczynały dzwonić. W końcu zdobyłem wystarczająco odwagi, żeby odebrać jeden. |
||
− | |||
''Dziewczyna:'' John? Musisz uciekać. On idzie po Ciebie. Zbliżają się. John, kocham Cię. Nie poddawaj się! |
''Dziewczyna:'' John? Musisz uciekać. On idzie po Ciebie. Zbliżają się. John, kocham Cię. Nie poddawaj się! |
||
− | |||
''John: ''Nie miałem zamiaru z niej rezygnować. Słyszałemw głowie jej głos gdziekolwiek poszedłem, prowdził mnie. Mój sobowtór zawiódł mnie do nocnego klubu z klasą. „Różowy Flaming”. To była „happy hour”, serwowali koktaile „Flaming”. W jakiś sposób Flaming był przywiązany do mojego sobowtóra. Striptizerka przy barze wyglądał tak samo jak moja dziewczyna. Ludzie Mirry mnie znaleźli. Biegłem. |
''John: ''Nie miałem zamiaru z niej rezygnować. Słyszałemw głowie jej głos gdziekolwiek poszedłem, prowdził mnie. Mój sobowtór zawiódł mnie do nocnego klubu z klasą. „Różowy Flaming”. To była „happy hour”, serwowali koktaile „Flaming”. W jakiś sposób Flaming był przywiązany do mojego sobowtóra. Striptizerka przy barze wyglądał tak samo jak moja dziewczyna. Ludzie Mirry mnie znaleźli. Biegłem. |
||
− | |||
''Doktor: ''Zatrzymać go! Tam jest! Zatrzymać go! Nie dasz rady uciec! Idziemy by cię zabrać! Nie masz gdzie uciec! |
''Doktor: ''Zatrzymać go! Tam jest! Zatrzymać go! Nie dasz rady uciec! Idziemy by cię zabrać! Nie masz gdzie uciec! |
||
− | |||
''John: ''Mirra był wpływowym człowiekiem w Noir Yorku. Jego ludzie mnie ścigali. Mieli białe kitle. Wyglądali tak czysto. Ścigali mnie czarnymi vanami z logiem Flaminga. Biegłem. |
''John: ''Mirra był wpływowym człowiekiem w Noir Yorku. Jego ludzie mnie ścigali. Mieli białe kitle. Wyglądali tak czysto. Ścigali mnie czarnymi vanami z logiem Flaminga. Biegłem. |
||
Linia 123: | Linia 88: | ||
===Transkrypcja #6 (2003)=== |
===Transkrypcja #6 (2003)=== |
||
''[Ciężki oddech Johna]'' |
''[Ciężki oddech Johna]'' |
||
− | |||
''Doktor: ''Masz guza w mózgu. To on powoduje twoje szaleństwo. Jesteśmy zmuszeni operować… ''[dźwięk wiertła]'' agresywnie. |
''Doktor: ''Masz guza w mózgu. To on powoduje twoje szaleństwo. Jesteśmy zmuszeni operować… ''[dźwięk wiertła]'' agresywnie. |
||
− | |||
''John: ''Nieprawdziwi doktorzy próbowali mnie zdezorientować mówiąc, że ja jestem Johnem Mirrą i pompując we mnie mnóstwo prochów. |
''John: ''Nieprawdziwi doktorzy próbowali mnie zdezorientować mówiąc, że ja jestem Johnem Mirrą i pompując we mnie mnóstwo prochów. |
||
− | |||
''[Kradnie wiertło doktorowi]'' |
''[Kradnie wiertło doktorowi]'' |
||
− | |||
''Doktor 1: ''Nie, nie, nic z tego! Oddaj to! Uwolnił się! Ma wiertło! Okiełznajcie go! Nie! Nie! Aaaaa! ''[dźwięk wiertła]'' |
''Doktor 1: ''Nie, nie, nic z tego! Oddaj to! Uwolnił się! Ma wiertło! Okiełznajcie go! Nie! Nie! Aaaaa! ''[dźwięk wiertła]'' |
||
− | |||
''Doktor 2: ''Teraz wszystko w porządku. Tylko spokojnie… spokojnie, po prostu to odłóż, grzeczny chłopiec! ''[dźwięk wiertła]'' Hej! Odsunąć się! Nie! Aaaaa! |
''Doktor 2: ''Teraz wszystko w porządku. Tylko spokojnie… spokojnie, po prostu to odłóż, grzeczny chłopiec! ''[dźwięk wiertła]'' Hej! Odsunąć się! Nie! Aaaaa! |
||
− | |||
''John:'' Byłem świadomy, ale wciąż otumaniony przez prochy. Musiałem uciekać. Nie mogłem pozwolić, by mnie złapali. |
''John:'' Byłem świadomy, ale wciąż otumaniony przez prochy. Musiałem uciekać. Nie mogłem pozwolić, by mnie złapali. |
||
− | |||
''Pacjent: ''Śmierć nadchodzi! Ona nadchodzi! On nadchodzi! Uciekać! Uciekać! Aaaaa! ''[dźwiek wiertła]'' |
''Pacjent: ''Śmierć nadchodzi! Ona nadchodzi! On nadchodzi! Uciekać! Uciekać! Aaaaa! ''[dźwiek wiertła]'' |
||
− | |||
''Inny pacjent: ''Ciała! Ciała! Aaaaa! ''[dźwiek wiertła]'' |
''Inny pacjent: ''Ciała! Ciała! Aaaaa! ''[dźwiek wiertła]'' |
||
Linia 150: | Linia 107: | ||
===Transkrypcja #7 (2003)=== |
===Transkrypcja #7 (2003)=== |
||
''John: ''Poeta Pool, w swoim poemacie „Ktoś znów nosi moją twarz” napisał: „W tej Sali luster/Zbudowanej na kłamstwach, jestem bladym odbiciem siebie.” Wydostałem się z „Zakładu Psychiatrycznego Różowy Ptak”. Zgubiłem się w Noir York City. Nie mogłem odnaleźć drogi do domu. John Mirra zrobił ze mnie mordercę. |
''John: ''Poeta Pool, w swoim poemacie „Ktoś znów nosi moją twarz” napisał: „W tej Sali luster/Zbudowanej na kłamstwach, jestem bladym odbiciem siebie.” Wydostałem się z „Zakładu Psychiatrycznego Różowy Ptak”. Zgubiłem się w Noir York City. Nie mogłem odnaleźć drogi do domu. John Mirra zrobił ze mnie mordercę. |
||
− | |||
''[Odgłos telefonu]'' |
''[Odgłos telefonu]'' |
||
− | |||
''John: ''Stałem się nim, Johnem Mirrą, a może zawsze nim byłem. |
''John: ''Stałem się nim, Johnem Mirrą, a może zawsze nim byłem. |
||
− | |||
''[Odbiera telefon]'' |
''[Odbiera telefon]'' |
||
− | |||
''John Mirra: ''John Mirra? |
''John Mirra: ''John Mirra? |
||
− | |||
''John: ''Tak to on. |
''John: ''Tak to on. |
||
− | |||
''John Mirra: ''Tu John Mirra. Witaj w następnym poziomie. |
''John Mirra: ''Tu John Mirra. Witaj w następnym poziomie. |
||
− | |||
''[Paniczne jęki]'' |
''[Paniczne jęki]'' |
Wersja z 16:13, 14 lip 2012
Address Unknown jest serialem telewizyjnym, który w oryginale leciał w latach 90. Fabuła kręci się wokół Johna, który jest ciągle dręczony przez sobowtóra Joha Mirrę.
Historia odbywa się w fikcyjnym mieście "Noir York City" którego nazwa wzorowana jest na Nowym Jorku. Kryjówka Mony na Coney Island jest opuszczonym domem strachów wzorowanym na Noir York City.
Tłumaczenie
Transkrypcja #1 (2001)
Mężczyzna: Nie chcę tam chodzić. To jest ostatnie miejsce w którym chciałbym się znaleźć. Ale i tak zawsze tam trafiam. Tylko, że to nie ja rozmawiam z Różowym Flamingiem. Rozmawia z nim ktoś, kto wygląda tak samo jak ja, ale jest zły. Ukrywam się w cieniu i obserwuję co się dzieje.
[Oddechy]
Mężczyzna: Flaming mówi – tutaj może mówić. Mówi:
Flaming [głosem robota]: Lustra są zabawniejsze od telewizji.
Mężczyzna: To jest „Lustra są zabawniejsze od telewizji”. W jakiś sposób to wiem, tylko nie pytajcie jak.
[Diabelski śmiech w tle]
Mężczyzna: I ja, nie ja, tylko mój sobowtór kiwa głową i uśmiecha się jakby to była najzabawniejsza rzecz na świecie.
[Bolesny krzyk w tle]
Człowiek: I nagle coś idzie źle. I nagle wiedzą, że tu jestem, że ukrywam się przed nimi. Obydwaj odwracają się, by spojrzeć na mnie swymi zimnymi oczami. I Flaming znowu mówi:
Flaming [głosem robota]: Ciała upadłych aniołów.
Mężczyzna: Nie mam pojęcia co to oznacza.
[Długi krzyk w tle rozpoczyna się]
Mężczyzna: I w tym momencie zawsze budzę się z krzykiem w białym, jasno oświetlonym szpitalnym pokoju, przypięty pasami do łóżka.
Transkrypcja #2 (2003)
John: Ludzie Mirry mnie złapali. Ich czarny van wywiózł mnie za miasto. Wieś była chorobliwie piękna: zachód słońca w piękny letni dzień, rosa na trawie, ptaki na drzewach, bawiące się dzieci. „Zakład Psychiatryczny Różowy Ptak”. Ludzie Mirry udawali szpitalnych opiekunów.
Pacjent: Ciała. Ciała. Myślę, że umarłem. Myślę, że jestem martwy. Nie wiem. Nie wiem. Śmierć nadchodzi. Ona nadchodzi. Są tutaj. Są tu. Uciekać. Uciekać. Skrzywdzę cię. Skrzywdzę.
John: Powiedzieli, że jestem zbiegłym, psychicznie chorym pacjentem.
Doktor: Diagnoza: paranoiczny schizofrenik. Jesteś obłąkany, psychiczny. Musisz zjeść trochę tabletek, by poczuć się lepiej.
John: Kłamali, że zabiłem moją dziewczynę. John Mirra przyszedł żeby pośmiać się ze mnie w lustrze w łazience.
John Mirra: [Obłąkany śmiech]
John: Flaming był z nim.
Flaming [głosem robota]: Lustra są lepsze niż telewizja.
John: Mirra twierdził, że moja dziewczyna stała się zła, dołączyła do niego.
Flaming [głosem robota]: Pofarbowała swoje włosy na czerwono.
[Sfrustrowany śmiech]
John: Rozbiłem lustro. Chciałbym zabić ich wszystkich.
Transkrypcja #3 (2003)
John: Byłem uwięziony w koszmarze. Mój zły sobowtór wziął moją dziewczynę. Podążając za nim, w jakiś sposób wślizgnąłem się w przekręconą alternatywną rzeczywistość: Noir York City. Moim sobowtórem był John Mirra. Był wcieleniem diabła, upadłym aniołem.
Głos Flaminga: Ciała upadłych aniołów.
John: Był seryjnym mordercą. Wrabiał mnie w swoje morderstwa. Ukrywałem się w tanim motelu. Jednej nocy obudziłem się przez pukanie do drzwi. Ktoś wślzgnął kartkę pod moje drzwi. To była wskazówka. Wpadłem w zagadkę, desperacko próbując go złapać by znaleźć moją dziewczynę, by ją ocalić. Wpadłem w labirynt tworzony przez mojego sobowtóra, od jednej przerażającej sceny zabójstwa do drugiej.
Transkrypcja #4 (2003)
John: Byłem zagubiony na ulicach Noir Yorku. Miasto połknęło Mirrę i moją dziewczynę. Byłem częścią jakiejś złożonej gry, skomplikowanej na szczęście dla niej samej.
John Mirra: Ha! Ha! Ha! Ha!
John: Za każdym razem gdy spoglądałem przez ramię, widziałem znikający za rogiem cień lub błysk okularów w szybie. Śledzili mnie, podążali za każdym moim ruchem. Z następnym zabójstwem Mirry mapa miasta uległa zmianie.
[Ogłos strzału]
[Długi krzyk kobiety]
John: Niczym przesuwający lodowiec, nowe pęknięcia pojawiały się za każdym wystrzałem. Porzuciłem wszystkie konwencjonalne metody nawigacji. Podążałem sa każdym krwawym śladem który mi zostawiał, a on patrzył się jak to robię.
Transkrypcja #5 (2003)
[Ogłos telefonu]
John: Gdziekolwiek poszedłem, telefony z budek telefonicznych zaczynały dzwonić. W końcu zdobyłem wystarczająco odwagi, żeby odebrać jeden.
Dziewczyna: John? Musisz uciekać. On idzie po Ciebie. Zbliżają się. John, kocham Cię. Nie poddawaj się!
John: Nie miałem zamiaru z niej rezygnować. Słyszałemw głowie jej głos gdziekolwiek poszedłem, prowdził mnie. Mój sobowtór zawiódł mnie do nocnego klubu z klasą. „Różowy Flaming”. To była „happy hour”, serwowali koktaile „Flaming”. W jakiś sposób Flaming był przywiązany do mojego sobowtóra. Striptizerka przy barze wyglądał tak samo jak moja dziewczyna. Ludzie Mirry mnie znaleźli. Biegłem.
Doktor: Zatrzymać go! Tam jest! Zatrzymać go! Nie dasz rady uciec! Idziemy by cię zabrać! Nie masz gdzie uciec!
John: Mirra był wpływowym człowiekiem w Noir Yorku. Jego ludzie mnie ścigali. Mieli białe kitle. Wyglądali tak czysto. Ścigali mnie czarnymi vanami z logiem Flaminga. Biegłem.
Transkrypcja #6 (2003)
[Ciężki oddech Johna]
Doktor: Masz guza w mózgu. To on powoduje twoje szaleństwo. Jesteśmy zmuszeni operować… [dźwięk wiertła] agresywnie.
John: Nieprawdziwi doktorzy próbowali mnie zdezorientować mówiąc, że ja jestem Johnem Mirrą i pompując we mnie mnóstwo prochów.
[Kradnie wiertło doktorowi]
Doktor 1: Nie, nie, nic z tego! Oddaj to! Uwolnił się! Ma wiertło! Okiełznajcie go! Nie! Nie! Aaaaa! [dźwięk wiertła]
Doktor 2: Teraz wszystko w porządku. Tylko spokojnie… spokojnie, po prostu to odłóż, grzeczny chłopiec! [dźwięk wiertła] Hej! Odsunąć się! Nie! Aaaaa!
John: Byłem świadomy, ale wciąż otumaniony przez prochy. Musiałem uciekać. Nie mogłem pozwolić, by mnie złapali.
Pacjent: Śmierć nadchodzi! Ona nadchodzi! On nadchodzi! Uciekać! Uciekać! Aaaaa! [dźwiek wiertła]
Inny pacjent: Ciała! Ciała! Aaaaa! [dźwiek wiertła]
Transkrypcja #7 (2003)
John: Poeta Pool, w swoim poemacie „Ktoś znów nosi moją twarz” napisał: „W tej Sali luster/Zbudowanej na kłamstwach, jestem bladym odbiciem siebie.” Wydostałem się z „Zakładu Psychiatrycznego Różowy Ptak”. Zgubiłem się w Noir York City. Nie mogłem odnaleźć drogi do domu. John Mirra zrobił ze mnie mordercę.
[Odgłos telefonu]
John: Stałem się nim, Johnem Mirrą, a może zawsze nim byłem.
[Odbiera telefon]
John Mirra: John Mirra?
John: Tak to on.
John Mirra: Tu John Mirra. Witaj w następnym poziomie.
[Paniczne jęki]
Ciekawostki
- Sam Lake, model Maxa Payne'a jest również modelem Johna